piątek, 25 marca 2016

Soki z drzew

Pierwsze, od czego zaczynam wiosenne porządki w swoim odżywianiu, to pozyskanie naturalnego, świeżego soku z brzozy lub klonu, a najlepiej z obojga :-) . Soki można upuszczać z różnych drzew, jednak te dwa są najbardziej popularne.

Właściwości
Sok z brzozy czy klonu wzmacnia i odżywia organizm. Ma właściwości antynowotworowe, zawiera witaminy i mikroelementy.

Należy pamiętać, że pozyskiwanie soku z drzew "nie naszych" może grozić mandatem. Dlatego powinniśmy spytać o zgodę np. leśniczego (jeżeli to jest w lesie) albo właściciela, danego terenu. 
Jeżeli mamy to szczęście, że ów drzewka są nasze możemy przystąpić do dzieła.

Zasady upuszczania soku

* Najczęstszą metodą (którą ja stosuję) jest delikatne nacięcie drzewa (np. siekierką) do momentu, aż zaczną wypływać krople soku. Można też wykonać wwiert, wówczas struga soku wypłynie intensywniej, jednak drzewo dłużej będzie się goić (nacięcie, bądź wwiert najlepiej wykonywać od strony południowej, gdzie soku w pniu jest najwięcej).
* Następnie do naszego nacięcia należy przytwierdzić rurkę lub rynienkę oraz podstawić naczynie, do którego ma upływać sok. 

W smaku - jak lekko słodka woda, a więc całkiem przyjemnie.

Soki można pasteryzować, jednak tracą one wówczas wiele wartości, dlatego ja zużywam je na bieżąco.

Sezon na upuszczanie soku z drzew trwa średnio od marca do kwietnia, w zależności od warunków klimatycznych. Sezon na tę czynność wcześniej zaczyna się na południu Polsce południowej, a nieco później w części północnej. 
A czy Wam zdarzyło się pić taki sok? I jak Wam smakował? :-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz